Jak zwiększać wartość rodzinnego kapitału angażując w to kolejne pokolenia? Family Start-UPs w przestrzeni rodzimej gospodarki.
Założyciele polskich firm rodzinnych o ile nie mają sukcesora, który w sposób naturalny przejmuje zarządzanie firmą zastanawiają się w jaki sposób zapewnić wielopokoleniowość zbudowanego kapitału rodzinnego i możliwość jego pomnażania.
I z jednej strony można pochylić się nad analizą i doświadczeniem zachodnich gospodarek, które budują swoją wartość na wielopokoleniowych imperiach firm rodzinnych. Gospodarek, które korzystają z rozwiązań prawnych od wielu dekad. Dopiero jednak próba przeniesienia tych rozwiązań do krajowej rzeczywistości napotykać może trudności. Trudność skupiająca się w sferze prawnej, istniejącym systemie prawnym i braku tożsamych rozwiązań do zagranicznych. Nie oznacza to jednak, że rodzimy przedsiębiorca nie może korzystać z dorobku zagranicznego. Może. Niestety nie każdy się na to decyduje. Kluczowymi przeszkodami są koszty oraz brak poczucia bezpieczeństwa związanego z obcym systemem prawnym. Do tego obawy przed bardzo szybko zmieniającymi się regulacjami w zakresie prawa podatkowego, w tym dotykającymi przedsiębiorców i ich firmy, którzy ze swoją własnością lub działalnością wychodzą za granicę.
Dlatego ważne jest wspólne zaangażowanie całego środowiska działającego na rzecz przedsiębiorczości rodzinnej we wprowadzenie do polskiego ustawodawstwa ustawy regulującej powstanie i działalność fundacji prywatnych (fundacji rodzinnych). Zaangażowanie to powinno nieść za sobą wypracowanie najlepszej struktury fundacji prywatnej, tak by osiągnięty został cel gospodarczy – bezpieczeństwo zgromadzonych aktywów i realizacja woli fundatora.
Czy wobec tego możliwe jest zbudowanie wielopokoleniowego przedsięwzięcia rodzinnego bez korzystania z rozwiązań zagranicznych?
Całość artykułu na stronach Family Business